Każdego roku świat sportu pustoszeje i zaczyna tęsknić za ludźmi, którzy zawsze byli w nim obecni. Nagle zaczyna ich brakować, a pustka jaką po sobie pozostawili wydaje się być niemożliwa do wypełnienia. Przez ostatni rok pożegnaliśmy Andrzeja Niemczyka oraz Krzysztofa Turka i Dejana Brdjovića.  W poprzednich latach również opuściło nas wielu wielkich sportowców i dziennikarzy, których wspominamy nie tylko podczas Świąt na początku listopada, ale również poza nimi na boisku.

Podczas meczów – nie tylko siatkarskich, niejednokrotnie zdarza się, że sportowcy wraz z kibicami chcą uczcić pamięć sportowca, którego nie ma już z nimi na hali, poprzez chwilę ciszy przed rozpoczęciem meczu. Mi w szczególnie zapadł w pamięć moment, kiedy nasi siatkarze tuż przed odebraniem srebrnych medali podczas Mistrzostw Świata w Japonii w 2006 roku, zrzucili dresy i wkroczyli na podium w koszulce z numerem 16 i nazwiskiem Gołaś na koszulkach. Była to chwila naprawdę wzruszająca i podkreślająca, że może już nie fizycznie, ale Arek nadal jest członkiem tej siatkarskiej rodziny. Oprócz takich wzniosłych chwil, ważnym elementem w siatkarskim kalendarzu są memoriały, których celem jest nie tylko upamiętnienie postaci ważnych dla polskiej siatkówki, ale również promowanie sportu i wszystkich pozytywnych wartości, jakie ze sobą on niesie. Obecnie, każdego roku odbywa się na naszych parkietach kilka takich imprez, o których warto dzisiaj - już po dniach przepełnionych refleksją dotyczącą bohaterów tych turniejów - sobie przypomnieć.

Po raz pierwszy został zorganizowany tego samego roku, co wspomniane wyżej Mistrzostwa Świata w Japonii, czyli w 2006. Jego uczestnikami w ostatnich latach są już wyłącznie drużyny z polskiej ekstraklasy, do których dołączają również kluby zagraniczne. Mimo, że jest to turniej towarzyski, rozgrywany zawsze jesienią, jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych, to stoi on na wysokim poziomie, ponieważ wszyscy uczestnicy chcą pokazać się z jak najlepszej strony jeszcze przed meczamii o punkty w lidze. W pierwszej edycji Memoriału Arkadiusza Gołasia zwyciężyła drużyna PZU AZS Olsztyn. Kolejno drugie i trzecie miejsce zajęły AZS Częstochowa i Jastrzębski Węgiel. Z zagranicznych zespołów, na podium znalazły się Iraklis Saloniki, Pallavolo Padwa, VK Chemes Humenné, a w tym roku na jego drugim stopniu stanęli zawodnicy JT Thunders. Tuż za nimi uplasowała się AZS Częstochowa, a zwycięzcą turnieju został Lotos Trefl Gdańsk. 

Po raz pierwszy został zorganizowany w 2009 roku i odbywał się regularnie aż do roku 2012. W pierwszej edycji wzięły udział żeńskie kluby siatkarskie, spośród których, po zwycięstwo sięgnął BKS Aluprof Bielsko-Biała, drugie miejsce przypadło w udziale Muszyniance Muszynie, natomiast na trzecim znalazła się hiszpańska Palma Volley Mallorca. W kolejnych dwóch edycjach turnieju, na parkiet wychodziły już reprezentacje – w 2010 roku wygrała Polska, a w 2011 Rosja. W 2012 roku to znów kluby mierzyły swoje siły w turnieju. Później nastąpiła długa przerwa i ostatecznie memoriał wrócił do siatkarskiego kalendarza dopiero w tym roku. Wzięły w nim udział cztery drużyny klubowe z różnych krajów, a końcowa klasyfikacja turnieju wyglądała następująco:  Zariecze Odincowo, Tauron MKS Dąbrowa Górnicza, CSM Bukareszt (Rumunia), Sokol Frydek-Mistek (Czechy). Bardzo istotnym elementem imprezy jest również popularyzacja krwiodawstwa oraz transplantacji i przeszczepu szpiku kostnego, czego promowaniem na co dzień zajmuje się Fundacja Kropla Życia im. Agaty Mróz-Olszewskiej.

W tym roku odbyła się jego 11 edycja, zorganizowana tradycyjnie przez Fundację im. Zdzisława Ambroziaka. Pierwsza impreza odbyła się w 2006 roku jeszcze pod nazwą Turniej Siatkarski im. Zdzisława Ambroziaka. Wówczas swoją obecnością wydarzenie zaszczyciły m.in. Resovia Rzeszów, AZS Olsztyn i Jastrzębski Węgiel. W tym roku, podczas memoriału triumfowała właśnie Resovia, drugie miejsce zajęła AZS Politechnika Warszawska, natomiast ostatnie miejsce na podium przypadło w udziale Lotosowi Trefl-Gdańsk. Turniej jest nie tylko okazją do sprawdzenia formy sportowej przed rozpoczęciem PlusLigi, ale także formą promocji sportu wolnego od dopingu i rywalizacji w zgodzie z zasadami fair-play. Przede wszystkim jednak organizatorzy chcą uczcić pamięć niezwykłego sportowca i wybitnego dziennikarza, którego słynne teksty wypowiadane w trakcie komentowania meczów reprezentacji Polski, już zdążyły przejść nie tylko do historii, ale i do codziennego użytku. 

Gramy i pamiętamy
Turnieje rozgrywane ku uczczeniu pamięci wielkich osób ze świata sportu to jeden z najlepszych sposobów na to, żeby ani kibice ani sportowcy, nigdy o nich nie zapomnieli - a o to jest dość łatwo w tym naszym zabieganym świecie. Podczas memoriałów często przypominana jest historia ich głównych bohaterów, dzięki czemu, również młodsze pokolenia mogą poznać tych, którzy mieli ogromny wpływ na sukcesy polskiej siatkówki. Również atmosfera w trakcie tych imprez jest nieco inna. Wiadomo, tutaj też chodzi o sportową rywalizację, ale też o chwilę refleksji i o dobrą zabawę - w końcu są to turnieje towarzyskie. Osobiście, szczególnym sentymentem darzę Memoriał Huberta Jerzego Wagnera, któremu poświęcony jest osobny artykuł na tej stronie. Niemniej jednak, wszystkie z nich są wyjątkowe i mam nadzieję, że już wkrótce na którymś z nich się spotkamy i wspólnie powspominamy :).